Podatek od majątku? W takim razie żegnamy Wielką Brytanię. Witaj Kambodżo!
- IMLOVINGCRYPTO

- 8 godzin temu
- 1 minut(y) czytania

Jeśli Partia Pracy naprawdę wprowadzi podatek majątkowy, to dla wielu osób to koniec – kierunek Kambodża?
Nie dlatego, że ludzie chcą uciekać od podatków, tylko dlatego, że mamy dość bycia karanym za to, że tworzymy wartość.
Spójrzmy na fakty: brytyjski system podatkowy już dawno przekroczył granice absurdu.
Podatek spadkowy: 40% powyżej £325 tys.
Dochód £100K–£125K? Efektywna stawka 60%
Podatek od zysków kapitałowych: 28% na nieruchomościach, 20% na inwestycjach
Stamp Duty: do 12%, a dla firm nawet 15%
A do tego cała reszta:
National Insurance, Corporation Tax, Council Tax, VAT, akcyzy, opłaty ekologiczne, podatek cukrowy, hazardowy, paliwowy, opłaty za reklamówki, podatek od emisji, a teraz jeszcze VAT na prywatne szkoły.
Kiedy politycy mówią: „chcemy, żeby bogaci płacili więcej”, w praktyce oznacza to: „skończyły nam się cudze pieniądze.”
Tymczasem Kambodża staje się cichym azylem dla przedsiębiorców, kryptoentuzjastów i cyfrowych nomadów.
Niskie podatki, przyjazny klimat, otwarte podejście do blockchaina i aktywów cyfrowych.
Nikt tam nie patrzy na ciebie jak na przestępcę tylko dlatego, że zarabiasz.
Życie kosztuje ułamek tego, co w UK, możesz inwestować bez duszenia się od regulacji i naprawdę żyć, a nie tylko płacić rachunki.
Bo kiedy produktywni ludzie wyjeżdżają — rachunek nie znika.
Zostaje dla tych, którzy zostali.
Kambodża nie jest idealna, ale to kraj, który wciąż nagradza odwagę, pomysły i przedsiębiorczość.
A to więcej warte niż niejeden „rozwinięty” system podatkowy.
Inspirowane: Aleksandra Huk
Chcesz być na bieżąco z rynkiem kryptowalut?
Dołącz do bezpłatnej grupy telegramowej t.me/imlovingcrypto369
Chcesz uzyskać więcej informacji na temat Kambodży?
Życia, podatków, możliwości?




Komentarze